W miarę eliminacji zbrojnej, politycznej i ideologicznej opozycji, głównym wrogiem stalinowskiego reżimu w Polsce staje się kościół katolicki. W styczniu odbywa się proces księży z krakowskiej Kurii Metropolitalnej, oskarżonych o szpiegostwo na rzecz USA. Zapadają 3 wyroki śmierci i kary wieloletniego więzienia. W lutym Rada Państwa wydaje  dekret „o tworzeniu, obsadzaniu i znoszeniu duchownych stanowisk kościelnych”, poprzez który komuniści chcą zapewnić sobie pełną kontrolę nad polityką kadrową w kościele. Represje wobec kościoła są zwieńczeniem terroru wobec opornych obywateli – 24 lutego, w mokotowskim więzieniu, oprawcy wykonują wyrok na gen. Auguście Emilu Fildorfie „Nilu” – szefie Kedywu, który odmówił współpracy z UB, w związku z czym został skazany na śmierć.

W marcu komuniści całego świata pogrążają się w bólu i smutku na wiadomość o śmierci ich nieśmiertelnego wodza i boga. Żałoba narodowa jest ogłoszona oczywiście także w PRL. Dla uczczenia pamięci zmarłego Rada Ministrów i Rada Państwa zmienia nazwę miasta Katowice na "Stalinogród", a województwo katowickie na "stalinogrodzkie". Zapada też decyzja o nadaniu budowanemu w Warszawie Pałacowi Kultury i Nauki imienia Józefa Stalina oraz o wzniesieniu jego pomnika na Placu Defilad. W prasie i radiu ukazuje potok okolicznościowych artykułów, audycji i najróżniejszych utworów o „największym z geniuszy ludzkości”. Wodza opłakują m.in.: Władysław Broniewski, Maria Dąbrowska, Konstanty Ildefons Gałczyński, Jarosław Iwaszkiewicz,  Zofia Nałkowska, Jerzy Putrament, Julian Przyboś, Tadeusz Konwicki, Julian Tuwim, Wisława Szymborska i Wiktor Woroszylski. „Trybuna Ludu” drukuje z tej okazji m.in. wypowiedzi Jarosława Iwaszkiewicza, Juliana Tuwima i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Teodora Marchlewskiego. Adam Ważyk ogłasza w tym partyjnym dzienniku: „Niczyje słowo nie wypowie do dna tego bólu, niczyje pióro nie ogarnie tej żałoby serca. Miliony prostych ludzi na całym świecie, każdy z oddzielna, straciły ojca”. Leon Kruczkowski w „Życiu Warszawy” potwierdza: „Kochaliśmy Go. Jak Ojca i jak Przyjaciela”. Julian Tuwim w tekście dla sowieckiej „Prawdy” zapewnia: „Od Łaby po Ocean Spokojny, wszędzie imię Stalina będzie imieniem żywym, najdroższym”.

Publikowane po śmierci Stalina wypowiedzi, artykuły i wiersze, tworzyły atmosferę, którą Jan Nowak-Jeziorański oceni potem jako „dni największego poniżenia polskiej inteligencji twórczej”. Pisał on: „Kult krwawego tyrana, sprawcy rozbioru Polski, mordu katyńskiego i tragedii Powstania Warszawskiego osiągnął bezpośrednio po jego śmierci punkt szczytowy. Lepiej nie wymieniać znanych nazwisk pisarzy, publicystów, artystów prześcigających się wzajemnie w żałobnych hymnach pochwalnych i płaszczących się w pośmiertnych hołdach”. Niedługo potem na emigracji żywą dyskusję wywoła książka Czesława Miłosza „Zniewolony umysł”, w którym autor ukazał postawy intelektualistów w państwach totalitarnych. 

Pogrzeb Stalina w Moskwie odbył się 9 marca 1953 r. W uroczystościach wzięły udział delegacje komunistycznych partii z całego świata. PZPR reprezentował Bolesław Bierut. W dniu pogrzebu przez całą Polskę przetacza się fala organizowanych odgórnie masówek, wieców i akademii żałobnych. Partia zarządza, że w momencie rozpoczęcia pogrzebu w całej Polsce rozpocznie się przerwa w pracy, której początek ogłaszą syreny fabryczne i parowozowe oraz dzwony kościelne. Po południu przed gmachem KC w Warszawie przechodzi pochód żałobny, który składa hołd „Wielkiemu Stalinowi – Wyzwolicielowi Polski, Chorążemu Pokoju i wolności narodów, Budowniczemu Komunizmu w ZSRR, Wodzowi i Nauczycielowi mas pracujących całego świata”. Na towarzyszącym pochodowi wiecu przemawiają wierni uczniowie Stalina, w tym Józef Cyrankiewicz i Franciszek Jóźwiak.  

Wiece i masówki dla uczczenia pamięci „Wielkiego Budowniczego Komunizmu” nie gaszą wcale rewolucyjnego zapału stalinowskiej ekipy w Polsce. Zaraz po śmierci Wodza zawieszony zostaje katolicki „Tygodnik Powszechny” za odmowę umieszczenia na pierwszej stronie fotografii Stalina. Władze przekazują potem to czasopismo pod redakcję PAX-owi, co spotyka się z protestem samego prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego. W maju Episkopat kieruje do Bolesława Bieruta list przeciw łamaniu przez władze porozumień z kościołem. We wrześniu przed warszawskim sądem odbywa się proces biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka oraz 4 jego współpracowników oskarżonych o szpiegostwo, dywersję, dążenie do obalenia ustroju i kontakty z podziemiem. Zapadają wyroki długoletniego więzienia. Kulminacją antykościelnej ofensywy władz jest internowanie samego prymasa Wyszyńskiego pod zarzutem „wrogiej działalności wobec państwa”.

Na zdjęciu: pogrzeb Józefa Stalina w Moskwie 9 marca 1953 r. Zdjęcie wykonane przez dyplomatę amerykańskiego Martina Manhoffa z balkonu amerykańskiej ambasady. Źródło kopii cyfrowej: Wikimedia Commons.